Papiery
Załatwiamy papiery. Najgorszy jest EKUZ, bo do niego potrzeba: zaświadczenia z uczelni, że od dnia X do dnia Y będziemy studiować za granicą oraz zaświadczenia o ubezpieczeniu, a w moim przypadku to trochę kłopotliwe. Kłopot polega na tym, że pracowałem na umowie o pracę, więc płaciłem składki sam (a dokładniej pracodawca). Teraz już nie pracuję, więc muszę się z powrotem ubezpieczyć jako uczeń/student przez swojego rodzica. Chyba czeka mnie podróż Ustrzyki — Rzeszów — Kraków.
~Tomek