Halloween

This is Halloween, this is Halloween…

Pół godziny temu wróciliśmy z imprezy z okazji Halloween organizowanej przez Student Union. Bawiliśmy się znakomicie.

Przygotowania do Halloween rozpoczęliśmy w czwartek. Zakupiliśmy trzy duże dynie i razem z naszymi francuskimi sąsiadkami – Ann i Coralie – i zabawanym Anglikiem – Phillipem – zabraliśmy się za robienie lampionów. Nie sądziłam, że będzie przy tym aż tyle pracy. Najpierw zrobiliśmy szkic wzoru markerem – wybór motywów zajął nam więcej niż godzinę! W końcu ustaliliśmy, że chcemy jedną dynię z Jackiem z The Nightmare Before Christmas, jedną z logo Ghost Busters i jedną z czarownicą. Kolejny krok to wycięcie otworu w dyni i wyciągnięcie tego, co znajduje się w środku. Dalej należało lekko naciąć wzór czubkiem noża, aby w końcu kawałek po kawałku wycinać elementy. Pracowaliśmy dobre kilka godzin, popijając gin z tonikiem. Efekt, szczególnie po zapaleniu świeczek, wart był włożonej pracy. Zresztą sami oceńcie:

Array

Dziś natomiast razem z Coralie i Ann przygotowywaliśmy się do imprezy. Nie stać nas było na stroje, więc zamówiliśmy z Tomkiem trochę rzeczy do efektów specjalnych: derma wax, stage blood i paletkę do siniaków. Niestety brakuje mi doświadczenia, ale dzięki konsultacji z Kamilą i obejrzeniu kilku tutoriali na youtubie, czułam się w miarę przygotowana do malowania innych. Zaczęłam od Tomka i rany postrzałowej na skroni i rany na policzku. Tak wymalowany Tomek przestraszył kilka Chinek :).

Array

Następna była Ann, która chciała mieć z jednej strony ust Glasgow smile.

Array

Coralie zrobiłam ranę na kości policzkowej i trochę siniaków i otarć.

Array

Na sam koniec zostało mi pomalowane siebie samej. Było ciężko, ale jakoś mi się udało. Troszkę przesadziliśmy z ilością krwi i strasznie dużo jej zaczęło wypływać z rany. Ale chyba dzięki temu efekt końcowy był nieco lepszy. Nie mogłam się powstrzymać i na szyi odbiłam sobie rękę umazaną w krwi… Jak Wam się podoba?

Array

Na imprezie zrobiliśmy lekką sensację. W łazience przestraszyłam kilka dziewczyn. Choć po kilku godzinach makijaż trochę się zaczął rozpływać, ale nadal robił niezłe wrażenie.

A tu można zobaczyć wszystkie zdjecia dokumentujące nasze halloweenowe przygotowania:

Zombie girlsAnn's Glasgow smileZombieOla after playing with axeCoralieGlasgow smileAnn with wax woundTomek's make upOla making Ann's make upWax woundPumpkinsWitchJackGhost Busters!Pumpkins!JackPumpkinsMaking pumpkinsTomek, Jack and AnnMaking pumpkinsAnn and CoralieTomek making pumpkinWanna some?Coralie and Phillip making Ghost Busters PumpkinPhillip's finger in dangerPhillip, Coralie and their pumpkinCoralieOla making JackMaking pumpkinsPhillip the Pumpkin KingMaking pumpkinsMaking pumpkinsMaking pumpkinsJack'o'laternMaking pumpkins

~Ola

  1. Madras pisze:

    Jednym słowem: zajebiste :D

  2. streser pisze:

    Makijaż świetny!

  1. There are no trackbacks for this post yet.