Archive for Maj, 2010

Ostatnie godziny

Posted in Szkocja on Maj 23rd, 2010 by ethlinn – Komentarze są wyłączone

Pakujemy się, wyrzucamy mnóstwo rzeczy… wieczorem będziemy w Polsce. Smutno wyjeżdżać. Będę na pewno tęsknić. Tym bardziej, że pogoda jest teraz cudowna – ponad 20 stopni, słońce… wczoraj wygrzewaliśmy się na trawie nad rzeką w Glasgow.

Wczoraj byliśmy na pożegnalnym piwie ze znajomymi z uczelni. Dobrze, że jeszcze się wszyscy spotkamy na ceremoni wręczania dyplomów (na początku lipca). Inaczej o wiele trudniej byłoby mi odjeżdżać. Coś się kończy, coś się zaczyna… jak zawsze. Ledwo się człowiek przyzwyczai do miejsca, już trzeba wyjeżdżać. Będziemy tęsknić, ale w Krakowie czekają przyjaciele :). Więc nie ma co narzekać.

Przydałoby się podsumowac wyjazd, ale chyba nie zdażę tego zrobić przed wyruszeniem na lotnisko. Tak więc zrobię to dopiero w Polsce ;).

Do zobaczenia Szkocjo! Jeszcze tu wrócę (w końcu muszę jeszcze zwiedzić wyspę Skye!) – na cidera, łososia i dobrego whiskacza.

~Ola

Majowe nicnierobienie

Posted in Szkocja on Maj 2nd, 2010 by ethlinn – Komentarze są wyłączone

Paisley tonie w kwiatach – wszystko kwitnie – żonkile, tulipany, niezapominajki, stokrotki… wszystko :). Dziś udało mi się wreszcie przezwyciężyć swoje lenistwo i wyciągnąć Tomka na spacer. Chwyciłam w łapki aparat i biegałam trasą od kwiatka do kwiatka :D. Po sfotografowaniu wszystkiego co ma płatki, nie mogliśmy się powstrzymać i nie wejść do księgarni… tym bardziej, że jest wielka wyprzedaż i sprzedawali książki po funcie. Wróciliśmy z 4 książkami. Nie wiem jak to zabierzemy ze sobą. W najgorszym wypadku zaniesiemy do biblioteki. Jakbym mogła wykupiłabym połowę księgarni.

Efekty kwitnącej części spaceru jak zwykle na flickrze: set i slideshow.

FlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowersFlowers


Ola